Miesiąc: październik 2020
dziwna sprawa.
Witajcie. Przypomniało mi się, że kiedyś w rmf.fm były słuchowiska. I był tam też wiedźmin. Nie wierząc własnej pamięci doszukałem się na wykopie tytułów różnych produkcji Pana Sapkowskiego i tylko patrzcie. Sapkowski, Andrzej – Krew Elfów (2001, RMF) Nie mogłem, jednak znaleźć tego wiedźmina. Nie wiem w jaki sposób go szukać. To słuchowisko było wypuszczone w 2001 roku. Może ktoś ma? Może ktoś coś wie? Później w 2060 Dostałem od kolegi dziwne zwichrowane jakby nie pełne słuchowisko wiedźmin. Nie stety nie wiem gdzie ową płytę mam. A moje mp3 straciłem.
Blazing Teens 5 intro
Blazing Teens 5 zapowiedź.
Witam was państwo. Chcę się podzielić z wami czymś niesamowitym. Otóż chińczycy nawet o tym nie wiedziałem, zrobili taki jakby fantasy serial animowany. Wedłóg tego co zrozumiałem na angielskiej wikipedii historia kręci się w oku różnych bohaterów którzy ucząsię i występóją w turniejach w czymś co się zwie jojo bitwy. Oczywiście są to specjalne sztuczki z jojo ale każde jojo ma w sobie magię. Można do tego znaleźć tzw. Partnera jakiegoś ducha czy coś ale nie zawsze, który będzie nam pomagał.Jeśli jojo przestanie się kręcić bądź jego magia zgaśnie wojownik przegrywa. Owa sztuka walki nazywa się jojo koku czy też jo quondo. Zaraz wkleję intro z pierwszego odcinka z nowej serii Pt. Blazing Teens 5. Nie stety audiodeskrybcji nie ma więc trzeba sobie wyobrażać co bohaterowie w intrze robią z jojo. oto intro.
zamykam projekt.
Gdy bym nie miał skrzydeł.
Gdy bym nie miał skrzydeł poezji lekkich jak piórko czół bym się kiepsko. Gdy bym nie miał skrzydeł dźwiękowych dzięki którym tworzę obrazki dźwiękowe i słuchowiska nie było by fajnie. Smótek chyba był by jedynym moim toważyszem. I gdybym nie miał skrzydeł śpiewu i radości z tegosz, to żył bym jak glista rozdeptywana przez tysiące tysięcy par butów obywateli tego świata. I gdy bym nie miał skrzydeł wyobraźni nic bym nie znaczył. I nawet gdybym nie miał skrzydeł wiary danych mi od Boga, był bym jeno puchem i pyłem którego wszak na drogach i bezdrożach pełno. I gdybym utracił to wszystko pragnął bym nie istnieć. Gdyż już i tak podłość życia bywa denerwująca i niszcząca. Wtedy, wolał bym zostać kwiatem który służy do tego, by udekorować nim tort. I go zjeść.