Witajcie. Ponieważ nie ma forum o książkach tutaj postanowiłem umieścić tę recenzję. Laura na zamku godzin to niesamowita opowieść. Dokładny tytół to laura na zamku godzin baśń na dwanaście wieczorów. Laura wchodzi do gabinetu swego ojca do którego ogulnie wchodzić nie wolno. Poco tam wchodzi? A po to by posłuchać tykania zegara. Ogromnego zegara wiszącego z kurantem. Lecz gdy tylko doń się zbliża słychać dziwne dzwonienie i wyskakuje chuśtając się na wahadle dziwny karzełek: "Jestem karzełkiem bukobudorem zjawiam się rankiem znikam wieczorem prze ze mnie z młodej wyrasta stara prze ze mnie stary nie będzie młody kieruję sercem całej przyrody." Karzełek wciąga laurę do królestwa czasu do zamku godzin, gdzie wchodzi ona na kolejne piętra których jest 12 i wysłuchuje opowieści mieszkających w komnatach na każdym piętrze strażników. są to: Mistrz jedynka panna dwójka ochmistrzyni trujka itd. Baśń pouczy opowie co to śmierć radość i smutek dla czego są potrzebne w życiu. Polecam wszystkim. Mam ze skanowany egzemplarz piszcie na prv kto chciał by. Wiecie….
hejka. Gdy by ktoś chciał mnie szukać poza eltenem oto: Facebook. https://m.facebook.com/profile.php Skype mniukacz1.
Gazeta narin wydanie 22 numer 23. Artykólł dziwne stworzenia w innych światach. Witam nazywam się jin sin-man-lo, i to ja opowiem wam o tym co się działo w dniach ostatnich. Otóż, ostatnio znaleziono na ziemi, bliźniaczym wymiarze do krainy srebrnego poranku dziwne stworzenia. Przypominały one nie co konia a może coś innego, Ale było z dziwnym dziobem który przypominał stroik do klarnetu. Owe stworzenia wydają dziwne dźwięki niskie basowe coś jak by Dzhummmmmmmmmmmmmm a może coś innego. Król krainy srebrnego poranku nie wie jak zareagować. Stworzenia jakimś cudem wdarły się i do naszej krainy. Nie wiemy czy ich się obawiać czy nie. Wielu ludzi przezywa je ciumbakami ale to obraźliwa nazwa naszym zdaniem. Pozdrawiamy i oby żaden ciumbak nie kręcił się po domu waszym.