Miesiąc: październik 2018
Witajcie. Właśnie wróciłem po chorobie więc nie mam sił na mega pisanie odcinków. Oto krótki odcinek. Miłej lektury. Hatori! Krzyknęła królowa. Z kolorowej wielobarwnej chmóry wyłonił się mężczyzna o złotych włosach. Ostrzegałam cię co się stanie prawda? Tttttaak Pani. Królowa błyskawicznym skokiem dopadłahatoriego i jakby przegryzła powietrze przed męzczyzną i zaczęła je wsysać do siebie. Woku jej ust pojawiła się tenczowa otoczka. Im więcej powietrza wsysała tym bardziej nikły i blady stawał się hatori. Gdy królowa skończyła wyprostowała się. Mężczyzna stał przez chwile a potem nagle rozpadł się i zmienił w czarny pył szybko rozwiewający się w nieruchomym zastygłym powietrzu w twierdzy. To was czeka moi poddani i podwładni gdy niebędziecie wypełniać mychrozkazów.